Posty

Wyświetlanie postów z 2017

Podsumowanie miesiąca: październik 2017

Obraz
Czy wiecie, że spośród czterech ostatnich postów, aż trzy z nich to podsumowania miesiąca? Jak mogliście zauważyć, na moim blogu ostatnio wieje pustkami i nudą. Podsumowanie, cisza. Podsumowanie, cisza. O! Jest nadzieja: post zatytułowany Wielki powrót  - może być ciekawie. Właśnie rozwiewane są wszelkie wątpliwości i najśmielsze oczekiwania: oto czytelnicze podsumowanie października 2017 . Amen. W poście, o którym przed chwilą wspominałam, jest w miarę wyjaśniona przyczyna braku aktywności na blogu, więc jeżeli jesteście zainteresowani to zapraszam ( KLIK ). Jeżeli pamięć mnie nie myli, w poprzednim miesiącu udało mi się przeczytać 12 książek. Nieźle. Spodziewałam się zatem, że w kolejnym przeczytam przynajmniej 8 czy 9. Oczywiście, jak to zazwyczaj u mnie bywa, zaskoczyłam samą siebie. Przeczytałam jedynie 3 książki - jedna z nich niestety jest trochę oszukańcza, ale ostatnim razem ją liczyłam, więc czemu nie? Zatem, nie trzymając Was dłużej w niepewności, oto pr

Wielki powrót!

Witajcie kochani! Nawet nie wiecie, jak bardzo stęskniłam się za wami i blogowaniem. Przez ostatni miesiąc naprawdę sporo się u mnie działo, a w ciągu kolejnego wydarzy się jeszcze więcej! Jeżeli jesteście ciekawi, co to takiego, to zdradzę na razie tylko tyle, że spełniam moje marzenia 😄. Rok 2017, chociaż jeszcze trochę go zostało, był (i nadal jest) dla mnie takim czasem, którego chyba nigdy nie zapomnę. Tak wiele się u mnie wydarzyło, całe życie obróciło się pięćdziesiąt razy o 180 stopni, upadłam i mimo tego wstałam z ogromną chęcią do działania i po prostu życia. Jak wiele będę mieć do opisania w podsumowaniu roku 2017 - tego sobie po prostu nie wyobrazicie. A to jeszcze nie koniec! Wiem, że zawaliłam. I czytanie, i blogowanie po prostu się rozpadło i już ledwo dało radę się skleić - ale jednak! Teraz, kiedy już (mam nadzieję) wróciłam do jednego i drugiego, staram się powrócić z maksymalną energią i zapałem, nadrobić ten cały czas i dać Wam jeszcze więcej. Obiecu

Podsumowanie miesiąca: wrzesień 2017

Obraz
Książkowe szaleństwo! Jak to się stało, że w miesiąc, w którym przez ponad 2 tygodnie nie czytałam nic, dodatkowo zaczęła się szkoła i trudno mi było się do niej przyzwyczaić, przeczytałam najwięcej książek w całej mojej czytelniczej historii? Nie wspominając już o tym, że napisałam prawie 15 postów i wznowiłam instagrama. Tak, jestem pod wrażeniem. Ale nie tak wielkim, jak oczekiwałam. Za duże wymagania (hmm, skąd ja to znam? 😄 Jak widać, nie tylko książki na tym tracą!). Oczywiście nie mogło obyć się bez króciutkiego wyjaśnienia/ historyjki: jeśli nie widzieliście poprzedniego podsumowania, wiedzcie, że przez drugą połowę sierpnia miałam czytelniczą blokadę. Podobnie było przez pierwsze dwa tygodnie września: 2 książki (jedna 02.09, druga - 15.09). Totalnie się wtedy załamałam, bo w końcu ustaliłam sobie pewien cel: 100 książek w 2017! No ale cóż, wiedząc o tym, że nie ważna jest ilość, ale jakość, i tak nie byłam z siebie zbytnio dumna. Jednak nagle pojawiło się światełk

Podsumowanie miesiąca: sierpień 2017

Obraz
No i znowu to samo! Cześć! W ostatnim podsumowaniu miesiąca ( KLIK ) byłam z siebie naprawdę dumna, że udało mi się wyrobić i dodać je na czas. Niestety, z powodu końca wakacji, szkoły i ogólnego zamieszania wokół niej, zaniedbałam bloga i instagrama . Na szczęście przewidziałam to już w czasie wakacji, miałam więc zapasowe recenzje i TAGi, także nie było jeszcze tak tragicznie. W ciągu ostatniego miesiąca na instagramie byłam może dwa razy, na blogu jedynie dodałam napisaną wcześniej recenzję, nie obejrzałam nawet Gry o Booktube ! Mam ogromną nadzieję, że już teraz wszystko się ułoży i będę mogła regularnie czytać, pisać i tak dalej. Dobra, koniec gadania i zaczynamy czytelnicze podsumowanie sierpnia ! W sierpniu miałam zamiar pobić lipiec - przeczytać 9 książek! Niestety, moje plany totalnie nie wypaliły: o ile w pierwsze 10 dni miesiąca udało przeczytać mi się 5 książek - dzięki czemu byłam wręcz pewna, że uda mi się przeczytać nawet 10 książek, pobijając mój dotychczasow

Prawie jak gwiazda rocka! - Matthew Quick

Obraz
Tytuł:  Prawie jak gwiazda rocka Autor: Matthew Quick Cykl: - Tom: - Wydawnictwo: Otwarte Liczba stron: 384 Tłumaczenie: Maria Borzobohata- Sawicka Moja ocena: 8/10 Amber Appleton ma siedemnaście lat,  mieszka w szkolnym autobusie, spowiada się psu, uczy Chrystusowe Diwy z Korei, należy do Federacji Fantastycznych Fanatyków Franksa i w każdą środę walczy na słowa z Joan Sędziwą. Bez kitu. Powieść utrzymana w klimacie Rainbow Rowell, szczera do bólu i napisana "wymuszanym", przesadnym młodzieżowym językiem, a jednak czyta się ją naprawdę przyjemnie. Przyznaję się, że jeśli chodzi o książki i styl Rainbow Rowell, nie zachwyciły mnie. A może raczej nie do końca mi się spodobały - zawsze mi w nich czegoś brakuje. To samo mam z Johnem Greenem. Może po prostu niezupełnie odpowiada mi taki styl, taka forma. Nie wiem. Jak jednak zrobił to Quick, że Prawie jak gwiazda rocka nie wydała mi się taka? Dlaczego w takim razie czytało mi się ją znacznie przyjemniej? I

Letni book TAG

Obraz
Witajcie! Dzisiaj postanowiłam wykonać Letni book TAG , mimo że znaczna większość lata jest już dawno za nami. Na początku chciałabym również przeprosić za to, że długo nie było mnie ani na blogu, ani na instagramie, po prostu zniknęłam z internetu na jakiś czas 😄. Ostatni tydzień wakacji był trochę zabiegany, tak samo jak początek szkoły - po dwóch dniach jestem wykończona, mimo że to dopiero lekcje organizacyjne. Nie przedłużając, zaczynajmy! 1. Słońce - książka, która zawsze poprawia mi humor. Pierwsza książka, która przyszła mi na myśl to Baśniobór i Zwiadowcy , potem pomyślałam, że przecież Heartland , ale tak często wspominam o tych seriach, że postaram się już nie powtarzać. Zatem książką, która zawsze poprawia mi humor jest Strych Tesli . Mimo że czytałam ją dopiero dwa razy, myślę, że idealnie pasuje do tego pytania. Edit: Dawca  Lois Lowry pasuje jeszcze lepiej ;D. 2. Morze - książka idealna na plażę.  Jak dla mnie odpowiedź jest tylko jedna: Girl O

Nie ma miejsca na honor, gdy chodzi o przetrwanie, czyli Naznaczeni Śmiercią - Veronica Roth

Obraz
Tytuł:  Naznaczeni Śmiercią Autor: Veronica Roth Cykl: - Tom: - Wydawnictwo: Jaguar Liczba stron: 536 Tłumaczenie: Zuzanna Byczek Moja ocena: 9/10 Naznaczeni śmiercią, naznaczeni stratą. Wyzwoleni przez miłość. O tej książce było tak głośno, że musiałam w końcu - czyli ponad pół roku od wydania w Polsce - się z nią zapoznać. Dodatkowo czytałam "Niezgodną", która - przynajmniej wtedy, czyli jakieś dwa lata temu - całkiem mi się spodobała. Chciałam się przekonać, jak autorka poradziła sobie z tym zadaniem. Jak moje wrażenia? Eijeh wepchnął bułkę do ust, omal nie dławiąc się okruchami.   -   Ostrożnie - powiedział Akos. - Uduszenie pieczywem to niezbyt zaszczytny rodzaj śmierci.   -   Przynajmniej umrę, robiąc to, co kocham najbardziej. Bohaterami powieści są Akos - mieszkaniec Thuvhe, narodu miłującego pokój i niosącego dobro, bezgranicznie oddanym swoim bliskim - i Cyra pochodząca z ludu Shotet, którego władcą jest okrutny i żą

Na granicy życia ze śmiercią i jeszcze dalej! Droga do Misty - Joss Stirling

Obraz
Tytuł:  Droga do Misty Autor: Joss Stirling Cykl: Saga o braciach Benedictach Tom: 4 Wydawnictwo: Akapit Press Liczba stron: 384 Tłumaczenie: Emilia Kiereś Moja ocena: 7/10 Trzy części Sagi o braciach Benedictach  już za mną, pora na czwartą. Czy ta część dorównała poprzednim? A może znacznie bardziej mi się spodobała? Zapraszam do czytania 😄. Misty razem z jednym z braci Benedict wyjeżdżają do Kapsztadu na "poszukiwania" przeznaczonej właśnie Uriela. Na miejscu udają się na imprezę, którą organizuje jego potencjalna przeznaczona wraz ze swoją siostrą bliźniaczką. Jest ona nauczycielką w szkole, do której chodzi Alex wraz z kolegami. Właśnie na tym przyjęciu Misty poznaje Alexa, którego zachowanie w żadnym stopniu nie przypomina normalnego. Dlaczego chłopak się tak zachowuje? Może to wina daru Misty - sprawiania, że ludzie mówią prawdę? Dziewczyna razem ze swoimi przyjaciółkami, Summer i Angel (które, swoją drogą, są głównymi bohaterami kolejnych powi

Inna?

Obraz
Tytuł:  Inna? Autor: Irena Jurgielewiczowa Cykl: - (kontynuacja "Ten Obcy") Tom: - Wydawnictwo: Nasza Księgarnia Liczba stron: 256 Tłumaczenie: - Moja ocena: 4/10 Jeśli widzieliście poprzednią recenzję ( KLIK ), dobrze wiecie jak bardzo kocham "Tego Obcego". Gdy dowiedziałam się o kontynuacji, byłam w siódmym niebie i od razu pobiegłam do biblioteki, by jak najszybciej ją mieć i zacząć czytać. Wreszcie skończyłam - i jestem zaskoczona.  W "Innej" występują wszystkie osoby z powieści "Ten Obcy" - Ula, Pestka, Julek, Marian, Zenek, a nawet Dunaj! Główna bohaterka, Danka, jest wychowanką domu dziecka. Za zaproszeniem Pani Pietrzykowej dziewczyna przyjeżdża na święta do rodziny Mariana, do Jurocina. Tylko że między tym, co „przychodzi do głowy”, a tym, co ktoś drugi w logicznym wywodzie, w trzeźwych słowach przedstawia, jest wielka różnica. Bardzo wielka - i sprawia ból. Na okładce z tyłu książki może