Posty

Wyświetlanie postów z wrzesień, 2017

Podsumowanie miesiąca: sierpień 2017

Obraz
No i znowu to samo! Cześć! W ostatnim podsumowaniu miesiąca ( KLIK ) byłam z siebie naprawdę dumna, że udało mi się wyrobić i dodać je na czas. Niestety, z powodu końca wakacji, szkoły i ogólnego zamieszania wokół niej, zaniedbałam bloga i instagrama . Na szczęście przewidziałam to już w czasie wakacji, miałam więc zapasowe recenzje i TAGi, także nie było jeszcze tak tragicznie. W ciągu ostatniego miesiąca na instagramie byłam może dwa razy, na blogu jedynie dodałam napisaną wcześniej recenzję, nie obejrzałam nawet Gry o Booktube ! Mam ogromną nadzieję, że już teraz wszystko się ułoży i będę mogła regularnie czytać, pisać i tak dalej. Dobra, koniec gadania i zaczynamy czytelnicze podsumowanie sierpnia ! W sierpniu miałam zamiar pobić lipiec - przeczytać 9 książek! Niestety, moje plany totalnie nie wypaliły: o ile w pierwsze 10 dni miesiąca udało przeczytać mi się 5 książek - dzięki czemu byłam wręcz pewna, że uda mi się przeczytać nawet 10 książek, pobijając mój dotychczasow

Prawie jak gwiazda rocka! - Matthew Quick

Obraz
Tytuł:  Prawie jak gwiazda rocka Autor: Matthew Quick Cykl: - Tom: - Wydawnictwo: Otwarte Liczba stron: 384 Tłumaczenie: Maria Borzobohata- Sawicka Moja ocena: 8/10 Amber Appleton ma siedemnaście lat,  mieszka w szkolnym autobusie, spowiada się psu, uczy Chrystusowe Diwy z Korei, należy do Federacji Fantastycznych Fanatyków Franksa i w każdą środę walczy na słowa z Joan Sędziwą. Bez kitu. Powieść utrzymana w klimacie Rainbow Rowell, szczera do bólu i napisana "wymuszanym", przesadnym młodzieżowym językiem, a jednak czyta się ją naprawdę przyjemnie. Przyznaję się, że jeśli chodzi o książki i styl Rainbow Rowell, nie zachwyciły mnie. A może raczej nie do końca mi się spodobały - zawsze mi w nich czegoś brakuje. To samo mam z Johnem Greenem. Może po prostu niezupełnie odpowiada mi taki styl, taka forma. Nie wiem. Jak jednak zrobił to Quick, że Prawie jak gwiazda rocka nie wydała mi się taka? Dlaczego w takim razie czytało mi się ją znacznie przyjemniej? I

Letni book TAG

Obraz
Witajcie! Dzisiaj postanowiłam wykonać Letni book TAG , mimo że znaczna większość lata jest już dawno za nami. Na początku chciałabym również przeprosić za to, że długo nie było mnie ani na blogu, ani na instagramie, po prostu zniknęłam z internetu na jakiś czas 😄. Ostatni tydzień wakacji był trochę zabiegany, tak samo jak początek szkoły - po dwóch dniach jestem wykończona, mimo że to dopiero lekcje organizacyjne. Nie przedłużając, zaczynajmy! 1. Słońce - książka, która zawsze poprawia mi humor. Pierwsza książka, która przyszła mi na myśl to Baśniobór i Zwiadowcy , potem pomyślałam, że przecież Heartland , ale tak często wspominam o tych seriach, że postaram się już nie powtarzać. Zatem książką, która zawsze poprawia mi humor jest Strych Tesli . Mimo że czytałam ją dopiero dwa razy, myślę, że idealnie pasuje do tego pytania. Edit: Dawca  Lois Lowry pasuje jeszcze lepiej ;D. 2. Morze - książka idealna na plażę.  Jak dla mnie odpowiedź jest tylko jedna: Girl O