Letni book TAG

Witajcie!
Dzisiaj postanowiłam wykonać Letni book TAG, mimo że znaczna większość lata jest już dawno za nami. Na początku chciałabym również przeprosić za to, że długo nie było mnie ani na blogu, ani na instagramie, po prostu zniknęłam z internetu na jakiś czas 😄. Ostatni tydzień wakacji był trochę zabiegany, tak samo jak początek szkoły - po dwóch dniach jestem wykończona, mimo że to dopiero lekcje organizacyjne. Nie przedłużając, zaczynajmy!

1. Słońce - książka, która zawsze poprawia mi humor.

Pierwsza książka, która przyszła mi na myśl to Baśniobór i Zwiadowcy, potem pomyślałam, że przecież Heartland, ale tak często wspominam o tych seriach, że postaram się już nie powtarzać. Zatem książką, która zawsze poprawia mi humor jest Strych Tesli. Mimo że czytałam ją dopiero dwa razy, myślę, że idealnie pasuje do tego pytania.
Edit: Dawca Lois Lowry pasuje jeszcze lepiej ;D.

2. Morze - książka idealna na plażę. 

Jak dla mnie odpowiedź jest tylko jedna: Girl Online. Książkę czyta się tak szybko i przyjemnie, że jest idealna właśnie na wakacje. Chętnie wrócę do niej za rok 😊.

3. Pocztówka - książka, którą najlepiej wspominam.

Nie licząc moich oczywistych odpowiedzi, będzie to Łowczyni i Królobójczyni. Czytałam te książki gdy jeszcze nie czytałam "nałogowo" i sumie nie wiem jak wypadają one w porównaniu z innymi, jednak była to jedna z pierwszych kupionych i przeczytanych przeze mnie książek i mam do niej ogromny sentyment. Nie mogę się doczekać, aż przeczytam je po raz kolejny! 💖

4. Podróże - książka, którą polecił mi przyjaciel.

Miałam tego nie robić, ale nie widzę innej opcji - Baśniobór. Zwiadowcy. Tak, obie te ukochane serie lata temu poleciła mi moja przyjaciółka Marta, za co bardzo, bardzo jej dziękuję! 💝

5. Opalanie się - książka, na której się sparzyłam. 

Tak, wiem, że powtarzam się aż za bardzo, ale naprawdę zawiodłam się na Paxie. Oprócz tego mogłabym jeszcze powiedzieć o Tajemnym Mieście, na które czekałam z ogromną niecierpliwością, niestety nie miałam tak naprawdę po co. Myślę więc, że częściowo było to spowodowane przeczytanymi przeze mnie negatywnymi opiniami na jej temat.

6. Japonki - książka, którą każdy zna.

Aż ciężko nie dać tu Harry'ego Pottera, prawda? Igrzyska Śmierci również tu pasują. Aktualnie czytam drugą część Władcy Pierścieni i myślę, że ta odpowiedź także tutaj pasuje 😉.

7. Wycieczki rowerowe - książka, która nigdy mi się nie znudzi.

Ponownie omijając oczywiste oczywistości, postawię na książkę Ten Obcy. Naprawdę kocham tę powieść i nie potrafię pojąć, dlaczego za pierwszym razem, gdy ją czytałam (jako lekturę w podstawówce), nie dałam rady jej skończyć. Ma moim blogu kilka tygodniu temu pojawiła się jej recenzja, możecie do niej zajrzeć klikając TUTAJ.

8. Letnie miłości - książka z ważnym wątkiem miłosnym.

Pff... o rany. Nie mam pojęcia.

Po długim namyśle stwierdziłam, że może być to każda część Sagi o braciach Benedictach. W końcu cała seria opiera się na wątku przeznaczonych!
Dwie z czterech przeczytanych części zrecenzowałam, tutaj i tutaj możecie je zobaczyć 😊.

9. Pływanie - książka, którą muszę przeczytać tego lata.

Tego lata na pewno nie dam rady, ale koniecznie muszę zabrać się za Czerwoną Królową, która wraz ze Szklanym Mieczem leży na mojej półce już półtora roku i czeka na swoją kolej. Może w końcu się doczeka.

10. Przyjaciele - książka, którą często widzisz w księgarniach.

Jest bardzo, bardzo dużo takich książek, na przykład Królewska klatka, która dodatkowo przypomina mi o postanowieniu z poprzedniego pytania, ale zawsze najbardziej w oczy rzuca mi się 13 powodów. Błagam, kto o tej książce nie słyszał? W ostatnim czasie jest ona dosłownie wszędzie.

Nie zamierzam jej przeczytać w najbliższym czasie, nie jestem też pewna czy kiedykolwiek uda mi się po nią sięgnąć.

To już koniec tego TAGu, oczywiście nominuję każdego, kto ma ochotę go wykonać i do przeczytania!

Zapraszam również na:

Instagrama: https://www.instagram.com/strefaskasiona/

lubimyczytać: http://lubimyczytac.pl/profil/654670/freszka